W natłoku otrzymywanego codziennie na skrzynkę mailową wszelkiej maści spamu moją uwagę przykuł w ostatnim czasie mail reklamowy mBanku: „Twój przelew nawet w 15 minut na rachunku odbiorcy w innym banku”
Niewiele myśląc skierowałem swoje zainteresowanie na stronę mBanku, a tam oczywiście na głównym interfejsie krzykliwe hasło „PRZELEW EKSPRESOWY – Tylko w mBanku”. I tu moje zdziwienie. Jak to tylko w mBanku? Sięgnąłem więc pamięcią wstecz, przecież w ostatnim numerze Equity Magazine był artykuł na temat przelewów (odsyłam na stronę autora). Nie będę się rozpisywał na temat tego czym jest ów przelew ekspresowy – to znajdziecie dokładnie opisane we wspomnianym artykule.
Jeśli dokładnie przyjrzymy się warunkom tej usługi w mBanku dochodzimy do prostego wniosku. Skoro podmiotem świadczącym te usługę dla mBanku jest spółka Blue Media S.A., właściciel marki BlueCash, to jaka jest różnica między tymi usługami? Bingo! Cena. O ile w BlueCash jest to kwota od 1 do 5 zł w zależności od kwoty (progi co 1000 zł), o tyle tytułowy mBankowy przelew ekspresowy to cena 5, bądź 10 zł (jeśli będziemy chcieli to zrobić poprzez telepartyline).
Kolejny raz mBank mnie zaskoczył, niestety niezbyt pozytywnie. Jak w reklamie proszku do prania: Jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać?
4 zł jesteśmy w plecy ;/ a jak można wykonać przelew expresowy samemu ? omijając mbank?
OdpowiedzUsuńPolecam https://bluecash.pl , bezpośrednio z tej strony zrobisz wszystko, bez udziału mbanku.
OdpowiedzUsuńNa temat szybkich przelewów w Polsce http://sesjeelixirow.pl/szybkiprzelew.html opisane systemy
OdpowiedzUsuń