Dla wszystkich oszczędzających na swoją przyszłą emeryturę tylko za pośrednictwem Otwartych Funduszy Emerytalnych rok 2011 można już zaliczyc do nieudanych. Wpływ na taki stan rzeczy ma kiepska sytuacja na rynku zarówno akcji jak i obligacji, głównie w okresie sierpnia i września. Tylko w tym okresie średnie straty OFE wyniosły po nieco ponad 6%.
W okresie od początku roku do końca września wartośc jednostek rozrachunkowych uległa zmniejszeniu o ok. 5%. Wysoce prawdopodobne jest że w 4 kwartale nie uda się odrobic tych strat.
Mało prawdopodobne wydaję się aby w ciągu najbliższego kwartału nastąpiło gwałtowne odbicie na giełdach, a tylko taki scenariusz gwarantowałby odrobienie strat. Rok 2011 będzie więc drugim w historii działalności OFE kiedy wartośc jednostek straciła na wartości. W roku 2008 średnia wartośc jednostek zmniejszyła się o ok. 14%.
Jak widac na powyższej grafice "najlepszy" wynik w tym roku uzyskał fundusz AXA, tracąc niecałe 3,9%. W dalszej kolejności znalazły się fundusze Generali i Nordea. O wyniku tych funduszy zadecydowało głównie stosunkowo niskie zaangażowanie w akcje. Na przeciwnym biegunie znalazł Pocztylion, z grubo ponad 6% stratą.
Powyższe wyniki są jedynie małym wycinkiem z już kilkunastoletniej historii działalności OFE. W dłuższej perspektywie żaden z funduszy nie jest na minusie. W najbliższych dniach zostanie zaprezentowany ranking za okres ostatnich 3 lat. W tej perspektywie wszystkie wyniki OFE są już dwucyfrowe.
Jak widac zmiennosc na rynkach finansowych powoduje że pozostawienie swojej przyszłości na emeryturze tylko w rękach OFE nie gwarantuje spokoju na wizję dostatniego życia w tym okresie. Trzeba więc wziąc sprawy w swoje ręce i samemu zadbac o swoją przyszłośc, chocby w formie IKE i oszcz edzania w III Filarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz