Zamieszania wokół Jastrzębskiej Spółki Węglowej ciąg dalszy

Długo oczekiwany debiut Jastrzębskiej Spółki Węglowej miał byc dla inwestorów znakomitą okazją do zysków, a dla samej spółki doskonałą okazją do umocnienia swojej pozycji na rynku oraz ułatwienia dostępu do potencjalnych źródeł finansowania inwestycji.

Nie ma dnia żeby dzienniki nie przynosiły nowych wiadomości ze spółki.

W pierwotnej wersji złożenie prospektu emisyjnego do KNF miało nastąpic już 20 kwietnia. Jak więc widac termin ten stał się już dawno nierealny. Na chwilę obecną trwają przepychanki pomiędzy związkowcami a rządem. W swoich rządaniach związkowcy domagają się m.in. gwarancji zatrudnienia w okresie najbliższych 10 lat. Na chwilę obecną negocjacje zostały przerwane do 5 maja. Na wieśc o prywatyzacji pracownicy spółki rozpoczęli strajk.

Pomimo sprzedaży części akcji Skarb Państwa w dalszym ciągu będzie posiadał ponad 50% akcji JSW. Górnicy domagają się jednak wprowadzenia mechanizmu władztwa korporacyjnego. Nie chcą powtórzenia sytuacji z kopalnią Bogdanka, gdzie po początkowej sprzedaży części akcji, spółka została ostatecznia sprywatyzowana.

Planowany debiut JSW na warszawskim parkiecie miał nastąpic 30 czerwca. Termin ten wydaje się byc powoli coraz mniej realny. Jeśli w najbliższym czasie związkowcy i przedstawiciele Skarbu Państwa nie dojdą do porozumienia i prospekt emisyjny nie trafi do KNF to przyjdzie nam jeszcze pewnie trochę zaczekac na ten debiut.