piątek, 21 stycznia 2011

Dlaczego warto inwestować w obligacje?



W czasach kiedy rynki finansowe nie są stabilne, a przewidzenie kolejnych ruchów na rynkach jest coraz trudniejsze, naturalnym odruchem jest poszukiwanie bezpiecznych form inwestowania pieniędzy. Ciągłe zmiany sytuacji na rynkach, czy też kolejne przykłady pogarszania się sytuacji fiskalnej krajów europejskich bez wątpienia odstraszają część potencjalnych inwestorów do bardziej ryzykownych instrumentów rynkowych.

Z całą pewnością jednym z instrumentów, który przynosi ponadprzeciętne zyski (w stosunku do lokat bankowych), a jednocześnie jego ryzyko jest akceptowalne dla przeciętnego inwestora, to obligacje.
Powodów dla których warto mieć w swoim portfelu obligacje jest przynajmniej kilka:

Zysk
Niemalże regułą jest fakt, że zyski z obligacji są wyższe od tych uzyskiwanych na lokatach bankowych. Zysk ten jest zależny od emitenta obligacji, co niesie ze sobą różne ryzyko inwestycji. Najmniej oprocentowane będą obligacje Skarbu Państwa, najwyżej – obligacje korporacyjne.

Przewidywalność
Z racji, że obligacje emitowane są na ściśle określony czas i na konkretnych warunkach, z góry możliwe jest przewidzenie przyszłych zysków z inwestycji. Pod wieloma względami są one przez to bardziej przewidywalne niż inne instrumenty na rynku (akcje, waluty, itp.).

Płynność
Zaletą posiadania obligacji jest możliwość je zbycia przed terminem wykupu. Obligacje mogą być przedmiotem obrotu na rynku wtórnym – poprzez GPW (rynek Catalyst), dzięki temu istnieje możliwość odzyskania zainwestowanych środków.

Dywersyfikacja
W dobrze zdywersyfikowanym portfelu inwestycyjnym znajdzie się miejsce dla obligacji. Ich posiadanie w skuteczny sposób może uniezależnić od sytuacji na rynkach finansowych, w przeciwieństwie do chociażby giełdy.

Zainteresowanym inwestycjami w obligacje polecam informacji bezpośrednio pochodzące z rynku Catalyst

Inwestycje w obligacje są bez wątpienia ciekawą alternatywą dla innych, bezpiecznych inwestycji. Nawet ewentualne podniesienie stóp procentowych (jak choćby ostatnio) nie musi powodować zmniejszenia zainteresowania obligacjami. Dla przykładu obligacje firmy Gant GNT0912 oprocentowane są według schematu WIBOR 3M + kupon 6,5%, co za tym idzie podniesienie stóp procentowych powoduje też wzrost rentowności obligacji.

Moim zdaniem, na chwilę obecną, odpowiednio dobrane obligacje mogą stanowić ciekawą alternatywę dla lokat bankowych. Oczywiście dla tych, którzy są wstanie zaakceptować również pewne ryzyko, jakie niosą ze sobą obligacje.

3 komentarze:

  1. no tak, tylko co zrobisz jeśli okaże się, Gant straci płynność i jednocześnie wypłacalność?
    Catalyst nie jest taki łatwy jak Ci wydaje się.

    OdpowiedzUsuń
  2. "...odpowiednio dobrane obligacje..." zanim decydujemy się na zakup jakiejkolwiek obligacji warto przeczytac chociaż prospekt. A co do ryzyka - tak naprawdę jest ono wszędzie. Przykład Polbanku bez gwarancji BFG

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiem czy znasz zasady BFG ale nawet taka gwarancja to nic przyjemnego jeśli dojdzie do skutku. To trwa latami.
    poza tym Catalyst raczej nie przyciąga płynnością więc łatwość obrotu walorami to żadna zaleta.

    OdpowiedzUsuń